… tu Wojski skończył opis i laską znak daje I wnet zaczęli wchodzić parami lokaje roznoszący potrawy: barszcz królewski zwany I rosół staropolski sztucznie gotowany do którego Pan Wojski dziwnemi sekrety (taki rosół czyści i pokrzepia zdrowie) Dalej potrawy a którz je wypowie Kto zrozumienia nieznane już za naszych czasów Te półmiski konturów, arkasów, blemasów Z ingredyjencjami pomuchl, figaletów Cybetów, piżm, dragantów, pinelów, brunelów Owe ryby i łososie suche, dunajeckie Wyżyny, kawiary weneckie, tureckie Szczuki głowne, szczuki podgłówne, łokietne Flądry i karpie cwiki i karpie szlachetne W końcu sekret kucharski: ryba nie krojona U głowy przysmażona, we środku pieczona A mająca potrawkę z sosem u ogona…
Tym fragmentem „Pana Tadeusza” mam zaszczyt Powitać Państwa w naszej restauracji w Karczmie.
Łukasz Kapka – Szef kuchni